Listy
Po przeczytaniu felietonu Roberta Stillera "Bełkot importowany z Francji" (>"Rz" nr 211, 9 - 10.09.2000 r.), dotyczącego programów nadawanych przez Discovery Channel, wypada mi jedynie przeprosić i zapewnić, że robimy wszystko, co w naszej mocy, by takie błędy już się nie zdarzały.
Gdy sześć lat temu Studio Company rozpoczynało swoją działalność, jakość tłumaczeń była tylko jednym z wielu problemów, z jakimi musiała borykać się firma. Naszą działalność poważnie ograniczały w tym czasie trudności obiektywne, jak choćby przepisy celne. Pośpiech był wtedy naszym głównym wrogiem i zdarzało się, że do emisji "szły" programy nie do końca właściwie opracowane. Rzecz jasna nie mogło to w żaden sposób usprawiedliwiać złej jakości, niemniej jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta