Tożsamość partii władzy
Polityczne ramię "Solidarności" staje się prawdziwą partią
Tożsamość partii władzy
W kierownictwie SKL niechęć do Mariana Krzaklewskiego jest tak duża, że chętnie przyjmie ono współpracę z każdej strony, jeśli miałoby to przyspieszyć odejście lidera. Na zdjęciu od lewej: Artur Balazs, Jan Maria Rokita, Aleksander Hall
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
BERNADETA WASZKIELEWICZ, MARCIN DOMINIK ZDORT
Ruch Społeczny AWS staje się prawdziwą partią. Już niemal oficjalnie dzieli się na sfery wpływów, frakcje, które wchodzą w nieformalne sojusze z innymi partiami.
Kryzys w AWS i dyskusja w Ruchu Społecznym o tym, jakie stanowisko zająć w tym konflikcie, wstrząsnęła podstawami tej partii, powodując, że zaczęła ona wreszcie budować swą tożsamość. Od momentu jej powołania, jako politycznego ramienia NSZZ "Solidarność", nie było w RS dyskusji o programie, gdyż liderzy Ruchu skupili się na budowaniu struktur i wzmacnianiu partii poprzez werbowanie z niej kadr do administracji państwowej i samorządów. RS zyskał przydomek "partii władzy" i nie stworzono w nim ideologicznej więzi. - Co z tego, że jesteśmy silni, skoro brak nam tożsamości? Po raz pierwszy odbywa się między nami szczera debata polityczna - przyznaje jeden z liderów partyjnych, i to tych zaliczanych raczej do lojalnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta