Groźba strajku w Gryfie
W szczecińskim przedsiębiorstwie połowowym nadal wrze. Pracownicy, którzy w dalszym ciągu nie otrzymali zaległych wypłat grozą strajkiem. Wczoraj w siedzibie armatora rozpoczęło się zbieranie podpisów pracowników, którzy są zdecydowani na rozpoczęcie strajku okupacyjnego. Kilka tygodni temu rozpoczęła się likwidacja Gryfa. Na jej sprawne przeprowadzenie potrzebne jest jednak 5 mln dolarów w formie kredytu pomostowego, który miałby być poręczony przez rząd. Związkowcy z przedsiębiorstwa wielokrotnie rozmawiali na temat udzielenia kredytu z wojewodą zachodniopomorskim i wicepremierem Longinem Komołowskim. Do dziś jednak pieniądze nie wpłynęły na konto przedsiębiorstwa.
M.S.