Po olej do głowy
Rafineria "Jedlicze" przyjęła 43 tys. ton zużytych olejów smarowych, kilka razy więcej popłynęło do środowiska
Po olej do głowy
KRYSTYNA FOROWICZ
Na polski rynek w zeszłym roku trafiło 320 tys. ton olejów smarowych. Tylko niespełna 20 proc. z tego skupiła Rafineria Nafty "Jedlicze". Reszta znika gdzieś w środowisku lub wykorzystywana jest niezgodnie z przeznaczeniem.
Tegoroczne Międzynarodowe Targi Poleko "obudowane są" bogatym zestawem imprez seminaryjnych. Dzisiejsza konferencja naukowa, zorganizowana przez Rafinerię Nafty "Jedlicze", poświęcona jest olejom przepracowanym. Podkarpacka rafineria jest jedynym zakładem w naszym kraju, który zbiera i regeneruje przepracowane oleje mineralne.
Problem wstydliwy
Polskie prawo ekologiczne oraz przepisy prawa Unii Europejskiej zaliczają "wszelkie odpady smarowe lub przemysłowe, które nie nadają się już do zastosowania, do którego były pierwotnie przeznaczone, a w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta