Proces o gwałt i nielegalną aborcję
Przed Sądem Okręgowym w Opolu rozpoczął się proces w sprawie gwałtu ze szczególnym okrucieństwem i nielegalnej aborcji dokonanej na nieletniej. Jest to pierwszy proces aborcyjny w województwie.
Według aktu oskarżenia 29-letni Jacek B. przez dłuższy czas utrzymywał kontakty intymne z małoletnią. Kiedy dziewczyna zaszła w ciążę, podsądny skontaktował ją z ginekologiem i anestezjologiem, którzy jesienią 1998 roku dokonali zabiegu aborcji. Po tym zdarzeniu 15-letnia dziewczyna nie chciała spotykać się z podsądnym. Wtedy, zdaniem oskarżenia, w maju 1999 roku ten brutalnie ją pobił i zgwałcił. Ofiara zgłosiła się do prokuratury opowiadając całą historię. Oprócz Jacka B. na ławie oskarżonych znaleźli się obaj lekarze. Proces toczy się z wyłączeniem jawności. Jak się dowiedziała nieoficjalnie "Rz" podsądni nie przyznają się do winy. Lekarzom za dokonanie aborcji grozi do 3 lat więzienia.
M.Sz.