Szklany sufit
Esperanza Aguirre, przewodnicząca hiszpańskiego Senatu
Szklany sufit
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
- Reprezentuje pani pokolenie polityków, którzy wkroczyli na scenę już w warunkach demokracji. O bohaterach hiszpańskiej transformacji ostatnio mniej słychać. Czy oznacza to, że w Hiszpanii dokonuje się zmiana warty?
ESPERANZA AGUIRRE: Bohaterowie transformacji rzeczywiście nie odgrywają teraz w polityce pierwszoplanowych ról. Zastąpiło ich młodsze pokolenie. Od końca dyktatury upłynęło już przecież 25 lat.
Jak na kraj, w którym ćwierć wieku temu kobiety głównie siedziały w domu, rodziły i wychowywały dzieci, zaszła pani bardzo wysoko. Czy to znaczy, że machismo należy w Hiszpanii do przeszłości, a kobiety są traktowane na równi z mężczyznami?
Z prawnego punktu widzenia tak.
A w praktyce?
Istnieje coś w rodzaju szklanego sufitu, który zamyka kobietom dostęp do najwyższych stanowisk. Może wydawać się paradoksalne, że mówię to właśnie ja. Piastuję przecież jedną z najbardziej odpowiedzialnych funkcji. W sferze polityki Hiszpanki czują się najlepiej. Około 25 procent mandatów w obu izbach parlamentu przypadło w udziale kobietom.
Czy był to wynik odgórnych ustaleń?
Niektóre partie je stosują, inne nie. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta