![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Tydzień z pilotem
"Tydzień z pilotem"
Zgadzam się, że telewizja żeruje na ludzkim nieszczęściu i jest to obrzydliwe. Ale inną kwestią są "bajki" (nie mam na myśli
wyłącznie tych dla dzieci). Przemoc, niebezpieczeństwo i śmierć była w nich zawsze, zaczynając od szewczyka Dratewki po Jasia i Małgosię, którzy wsadzili czarownicę do pieca. Ciekawa jestem, jak dziennikarze oceniliby tom baśni Andersena, o braciach Grimm nawet nie wspominam - dla mnie byli zbyt brutalni, przeczytałam zaledwie kilka bajek i nigdy nie pokazałam ich mojemu synowi.
Znacznie ważniejsze jest napiętnowanie poziomu artystycznego większości kreskówek - beznadziejne rysunki, żadnej sensownej fabuły i stałe wrzaski. To przeszkadza mi znacznie bardziej niż przedstawiona w nich walka dobra ze złem - nawet jeśli dobro wygrywa w sposób brutalny.
M. Kwiecień
Czy czasami nie traktujecie życia zbyt poważnie? Rolą telewizji jest nie tylko edukować i oświecać, ale przede wszystkim bawić...
Zgadzam się jednak z tym, że we wszelkiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
