Nic na siłę
Najskuteczniejszym motywatorem jest strach. Jeśli chcemy, żeby pracownicy zrobili wszystko dla dobra firmy, straszymy ich zwolnieniami, pozbawieniem premii, brakiem awansu. Ludzie boją się nie tyle samego zwolnienia z pracy, ile jego społecznych konsekwencji - wyrzutów ze strony rodziny, współczucia kolegów, poczucia osobistej klęski.
Są organizacje, które utrwalają w pracownikach poczucie winy z powodu nie dość wysokiej efektywności w pracy. Celuje w tym kościół scjentystyczny, którego działalność w wielu krajach została zakazana z powodu kontrowersyjnych szkoleń. Związani ze scjentystami trenerzy nakłaniali pracowników do podejmowania wygórowanych zobowiązań i do realizowania ich bez względu na wszystko. Przygotowani przez wyznawców tego kościoła szefowie wyznaczali swoim podwładnym tak ambitne zadania, że aby im sprostać, ludzie musieli pracować po kilkanaście godzin na dobę, także w dni wolne od pracy, zaniedbując przy tym rodzinę i życie osobiste. W efekcie w firmach szkolonych przez scjentystów (ukrywających się zwykle pod nazwą jakiejś firmy szkoleniowej) dochodziło do samobójstw i śmierci z przepracowania. Zanim jednak ujawniono te praktyki, kościół zyskał licznych wyznawców wśród żądnych sukcesu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta