Policyjne popo dla dzieci
Żółto-niebieskie przytulanki "popo" będą wręczać podkarpaccy policjanci najmłodszym uczestnikom wypadków drogowych.
Pomysł z obdarowywaniem maskotkami dzieci, które uczestniczyły w wypadkach drogowych został sprawdzony w krajach zachodnich. Przeprowadzone w tych krajach badania wśród dzieci, które uczestniczyły w wypadkach dowiodły, że trudniej jest u nich zwalczać urazy psychiczne niż fizyczne. Dorota Buczak-Damek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie twierdzi, że maskotka "popo" ma łagodzić stres u dziecka i odwracać jego uwagę od wypadku drogowego, w którym uczestniczyło. Nazwę "popo" wybrały same dzieci spośród kilku innych zaproponowanych. Policyjne przytulanki otrzymają wszystkie komendy policji w województwie. Maskotki tej nie można będzie kopiować.
MAT