Zarobić na zrywce
Zarobić na zrywce
RYS. PAWEŁ GAŁKA
Niska cena produktu lub usługi niejednokrotnie oznacza, że firma będzie chciała pozyskać - i to przeważnie niezgodnie z prawem - dane osobowe klientów. Celują w tym telefonie komórkowe i firmy leasingowe. Rzecz najczęściej sprowadza się do kserowania dowodów osobistych.
Marek J., 37-letni przedsiębiorca z Katowic, skarży się do generalnego inspektora danych osobowych, że nie mógł kupić w leasingu półciężarówki, bo miejscowy dealer uzależnił transakcję od skserowania jego dowodu osobistego.
- Po co sprzedawcy samochodu mój stan cywilny, znaki szczególne, kolor oczu czy zdjęcie? - pyta Marek J.
Ostatnio praktyka robienia odbitek dokumentów zaszła tak daleko, że stosują ją nawet ośrodki ruchu drogowego prowadzące kursy i egzaminy na prawo jazdy. Nie pokonane w tej dziedzinie, i to co najmniej od sześciu lat, są jednak firmy telekomunikacyjne. Nie kupimy telefonu komórkowego, jeśli nie pozwolimy sobie skopiować nie tylko dowodu osobistego, ale i drugiego dokumentu potwierdzającego naszą tożsamość. Mecenas Arwid Mednis, członek komitetu ochrony danych osobowych Rady Europy, reprezentujący interesy France Telecom w Centertelu twierdzi, że kserowanie dowodów osobistych daje operatorom pewność egzekucji należności wynikających z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta