Postacie
Nieprzypadkowe wydaje mi się zestawienie w rubryce "Postacie" dwóch panów: Ireneusza Chojnackiego i Macieja Manickiego ("Rz" 30.01.2001 r.).
Po przeczytaniu krótkiego życiorysu pierwszego z panów pozostaje wyrazić tylko głęboki podziw dla jego wykształcenia, zdolności, zainteresowań i osiągnięć. Smutne jest to, że pan Chojnacki pracuje i realizuje się zawodowo w naszym kraju za pośrednictwem instytucji zagranicznej, a jego talent i entuzjazm nie jest wykorzystany do budowy sprawnego państwa. Pan Manicki prawdopodobnie ma dożywotni wpływ na sprawowanie władzy w Polsce, choć znany jest raczej z burzenia. Najgorsze, że jest to prawdopodobnie reguła, nie obrażając wszystkich tych urzędników z pasją wypełniających swą misję, którzy niestety są mało interesujący dla mediów.
Wojciech Oleaczek, Kędzierzyn-Koźle