Kardynał Lehmann idzie własną drogą
Kardynał Lehmann idzie własną drogą
KRYSTYNA GRZYBOWSKA
Niemiecki Kościół katolicki przeżywa głęboki kryzys. Watykan z niepokojem obserwuje niestosowanie się tamtejszych biskupów do zaleceń Rzymu w sprawach fundamentalnych, w tym w kwestii stosunku do aborcji.
Obserwatorzy zwracają uwagę na upadek dobrych obyczajów, osłabienie wiary, laicyzację i zbyt duże wpływy państwa na wspólnotę katolicką. Nic zatem dziwnego, że podniesienie do godności kardynalskiej przewodniczącego Konferencji Biskupów Niemieckich Karla Lehmanna zaskoczyło Niemcy i w cały świat katolicki.
Nikt się nie spodziewał, że dojdzie do tego za życia papieża Polaka. Komentatorzy czołowych gazet niemieckich starają się zrozumieć motywy kierujące Janem Pawłem II, pytają jak to się stało, że biskup, który przed rokiem domagał się publicznie ustąpienia papieża z powodu wieku i stanu zdrowia, został uhonorowany właśnie teraz, choć na kapelusz kardynalski czekał co najmniej od dziesięciu lat.
Niemiecka hierarchia katolicka obawia się masowych wystąpień z Kościoła, takich, jakie miały miejsce w latach 1968 i 1992. W roku 1968 nastąpiły po ogłoszeniu przez papieża Pawła VI encykliki "Humanae Vitae" potępiającej stosowanie środków antykoncepcyjnych. W roku 1992 powodem wystąpień był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta