Komórka prawdę im powie
Komórka prawdę im powie
ILUSTRACJA TOMASZ WAWER
Do podsłuchiwania wyłączonego telefonu komórkowego potrzebny jest drogi sprzęt. Do włączonego wystarczy dobre radio z UKF. Z podsłuchu korzystają nie tylko służby specjalne i policja. Nielegalnie wykorzystują go także firmy detektywistyczne, grupy przestępcze, pracodawcy, a nawet maturzyści.
Czytelnicy, którzy również w telefonach komórkowych miewają trzeciego rozmówcę, choć się z nim nie łączyli, nie rozumieją, jak to możliwe. Tymczasem prawo pozwala podsłuchiwać, choć nie zawsze i nie wszystkim. Zgodnie z art. 237 § 3 kodeksu postępowania karnego kontrola i utrwalanie treści rozmów telefonicznych są dopuszczalne, gdy postępowanie dotyczy m.in. zabójstwa, handlu ludźmi, porwań, wymuszania okupu, rozboju, szpiegostwa, handlu bronią i narkotykami, fałszowania pieniędzy, udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Podsłuchiwanie rozmów telefonicznych dopuszczają także ustawy o policji i o UOP, gdy chodzi o takie przestępstwa jak spowodowanie ciężkiego uszkodzenia ciała, przyjmowanie lub wręczanie łapówek w związku z pełnioną funkcją publiczną, uszczuplenie podatku lub innej należności skarbu państwa czy też czyny ścigane na mocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta