Tak niewiele za tak dużo
- Komentarz Tak niewiele za tak dużo
W domach I Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Gliwicach ludzie mieszkają już kilka lat
FOT. (C) ARCHIWUM
Założenie było takie: gminy i Krajowy Fundusz Mieszkaniowy miały wspólnie finansować budowę niedrogich mieszkań czynszowych dla średnio zamożnych najemców, wpłacających najwyżej 10-procentową kaucję. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że kredyt z KFM finansuje budowę drogich mieszkań bez prawa własności dla osób, które muszą zarabiać całkiem sporo.
- W moim mieście mam jedynie szansę kupić mieszkanie w Towarzystwie Budownictwa Społecznego - pisze do nas pani Małgorzata S. - Spełniam wszystkie warunki dochodowe i nie mam własnego mieszkania. TBS wymaga jednak wpłaty 30 proc. wartości lokalu, co wynosi około 50 tys. zł oraz 10 proc. kaucji. Nie mam tyle pieniędzy, a przecież kredytu na mieszkanie, które nie będzie moją własnością, nie dostanę. TBS buduje mieszkania z myślą o rodzinach średnio zamożnych, a okazuje się, że trzeba mieć tak dużą kwotę - żali się czytelniczka.
Sponsor czyli partycypant
TBS mogą powstawać na podstawie przepisów ustawy o
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta