Historia Polski po Jedwabnem będzie wyglądała inaczej
Historia Polski po Jedwabnem będzie wyglądała inaczej
RYS. PAWEŁ GAŁKA
JÓZEF LEWANDOWSKI
W "Rzeczpospolitej" z 27 stycznia 2001 roku przeczytałem artykuł profesora Tomasza Strzembosza o Jedwabnem . W wielu sprawach zgadzam się z nim. Nie należy mordować ludzi, i to niezależnie od pobudek, które by ten mord uzasadniały. Zgadzamy się też co do zbrodniczego charakteru systemu sowieckiego.
Niestety, profesor Strzembosz w dalszych rozważaniach anuluje swoje słuszne stwierdzenia. Bo co prawda nie należy mordować, ale w przypadku Jedwabnego winni byli Żydzi, miejscowi i niemiejscowi, którzy byli komunistami. Gdy władza sowiecka zajęła Jedwabne, zbudowali bramę triumfalną, zajęli urzędy dotychczas zajmowane przez polskich urzędników, wstąpili do milicji, a nawet prawdopodobnie (dowodów na to Strzembosz nie ma, ale dedukuje) sporządzali listy proskrypcyjne na Polaków. A więc, jak sądzi, spalenie 600 czy 1600 Żydów w stodole Śleszyńskiego było odwetem za postępowanie Żydów.
Kiedy zacząć debatę
Rozbiór tekstu profesora Strzembosza przekracza ramy, jakich "Rzeczpospolita" skłonna byłaby mi udzielić, chciałbym więc zwrócić uwagę na kilka uproszczeń. W tekście nader...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta