Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeden zamiast kilku tysięcy

15 lutego 2001 | Rzecz w sieci | ZZ

Rozmowa z Wojciechem Wróblewskim, doradcą ministra spraw wewnętrznych i administracji

Jeden zamiast kilku tysięcy

Prace kierowanego przez pana zespołu dobiegają końca. Co wiadomo o stanie łączności służb publicznych?

WOJCIECH WRÓBLEWSKI: Intuicja wszystkich zainteresowanych została w analizie łączności tych służb potwierdzona: istniejące systemy są mocno niedoskonałe. W niektórych przypadkach było nawet gorzej, niż myśleliśmy.

Zainteresowanie łącznością wynikło w dużej mierze z doświadczeń, które - oprócz wielkiej wody - przyniosła powódź w 1997 roku. Okazało się wówczas, że nie dysponujemy systemami łączności, które umożliwiałyby współdziałanie różnych służb dbających o bezpieczeństwo kraju i obywateli. Powódź minęła i mijały kolejne miesiące, ale pozostawała świadomość, że systemy łączności nie zaspokajają potrzeb.

Na czym polega ich ułomność?

Przede wszystkim na ogromnym rozdrobnieniu. Wiele służb dysponuje systemami, które nie współpracują z innymi. Resort spraw wewnętrznych doliczył się 1940 systemów łączności. Do tego trzeba jeszcze dodać obronę cywilną, która w każdym powiecie zbudowała lub buduje własny system łączności. Także pogotowie ratunkowe ma swoją łączność. Z tego wynika, że w kraju istnieje kilka tysięcy autonomicznych systemów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2239

Spis treści
Zamów abonament