Życie na poduszce
Życie na poduszce
Poduszki przestały być traktowane jako dodatkowy element bezpieczeństwa. Są uzupełnieniem oddzielnie projektowanych i działających pasów bezpieczeństwa.
FOT. TADEUSZ BELERSKI
ZBIGNIEW ZWIERZCHOWSKI
E uropejczycy przekonywali się do nich przez 10 lat. Wcześniej uwierzyli w nie Amerykanie, ale nie dlatego, że bardziej cenią życie.
Poduszki pneumatyczne - jedno z najbardziej skutecznych urządzeń chroniących ludzi przed skutkami zderzeń samochodów - były bowiem w amerykańskich autach nierzadko jedynym zabezpieczeniem, gdyż z pasów nie korzystano tam tak powszechnie jak na naszym kontynencie. Dziś poduszki są standardem, ale od ich pomysłu do upowszechnienia minęło ćwierć wieku. Nie powiedziano w ich konstrukcji ostatniego słowa - przedstawiane są nowe.
Trochę trudno uwierzyć, że jeszcze 10 lat temu zaledwie 2 proc. nowych aut europejskich wyposażanych było w poduszki. 5 lat temu było to już 25 proc. W tym czasie w Ameryce ok. 90 proc. nowych aut opuszczało fabryki z poduszkami. Dziś te różnice praktycznie zatarły się, a w niedługim czasie zupełnie znikną, gdyż według przepisów Unii Europejskiej w roku 2002...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta