Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Państwo prawne czy demokracja totalna?

16 listopada 1994 | Gazeta | SM

Państwo prawne czy demokracja totalna?

Stanisław Michalkiewicz

Po opublikowaniu listu Episkopatu Polski w sprawie przyszłej konstytucji ukazało się w prasie wiele komentarzy: apologetycznych i krytycznych. Wśród tez przedstawianych w komentarzach krytycznych na uwagę i omówienie zasługuje zwłaszcza jedna, przedstawiająca system prawny państwa jako efekt "ponadwyznaniowego consensusu moralnego", a więc wskazująca, że jedynym fundamentem systemu prawnego jest zgoda większości. Znane ewangeliczne wskazanie: "oddajcie co cesarskiego cesarzowi, a co boskiego -- Bogu", bywa interpretowane w ten sposób, że dziedziny "boska" i "cesarska" są od siebie separowane jakimś chińskim murem, w związku z czym "cesarz" nie ma żadnych obowiązków względem domeny "boskiej", ograniczając się jedynie do przyjmowania należności z domeny "cesarskiej". Nie jest to jednak jedyna możliwa interpretacja tego wskazania. Jeśli bowiem uznamy, że i "cesarz" jest zobowiązany oddawać Bogu to, co "boskie", to jest rzeczą oczywistą, iż w takim przypadku "cesarz" nie może decydować samodzielnie o granicach między "boskim" i "cesarskim", choćby dlatego, że nikt nie powinien być sędzią we własnej sprawie. Gdzie zatem mają przebiegać te granice, kto -- lub co -- ma o nich decydować i jakimi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 324

Spis treści
Zamów abonament