Operacja, której nie wolno odwlekać
Zdanie odrębne
Operacja, której nie wolno odwlekać
W dziesięć lat po śmierci księdza Popiełuszki wyszedł na wolność ostatni z jego zabójców. Kilka miesięcy wcześniej sąd zwolnił do domu innego współsprawcę tej zbrodni.
Obaj skazani na dwadzieścia pięć lat odsiedzieli po niespełna dziesięć. Nic w tym dziwnego, więźniowie z dwudziestopięcioletnimi wyrokami zwykle kończą karę przed półmetkiem. Warunkowe zwolnienie, jakaś amnestia po drodze robią swoje, pomniejszając wyrok. Jak w wierszu Majakowskiego: mówimy dwadzieścia pięć, a w domyśle o siem, dziesięć, góra dwanaście.
Dziesięć lat. .. to może i niewiele dla postronnego obserwatora. Dla tego, który siedzi -- prawie wieczność. Choć pewnie nie dla każdego. Są i tacy, którym więzienny czas...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta