Zysk z niewielkim ryzykiem
Zysk z niewielkim ryzykiem
Rz.: Gdzie lepiej kupić obligacje skarbowe: na giełdzie czy z nowej emisji w biurze maklerskim?
ALFRED ADAMIEC: To zależy. Gdy kupuje się obligacje na rynku wtórnym, czyli na giełdzie, trzeba zapłacić prowizje maklerskie. Nie są one wysokie. Trzeba pamiętać, że rynek wtórny podlega wahaniom. Na rynku pierwotnym jest prościej. Jednak skarb państwa - korzystając z tego, że indywidualni klienci nie mają dostępu do konkurencyjnych instrumentów dłużnych - narzuca im gorsze warunki od oferowanych instytucjom.
A co pan doradza swoim klientom?
- Doradzam im kupowanie obligacji na giełdzie. Tak jest taniej. Z tym że ja mówię klientom, w którym momencie mają papiery kupić i po ile. Rynek obligacji podlega wahaniom, choćby ze względu na zmienność podaży pieniądza, napływ lub odpływ kapitału zagranicznego. Można wyczuć pewne falowanie i przewidzieć ruchy cen.
Ale co ma zrobić ktoś, kto nie zna się na podaży pieniądza i odpływie kapitału zagranicznego?
- Musi iść do biura maklerskiego i tam kupić obligacje, np. trzyletnie. Jeśli uważa, że do dnia wykupu nic z tymi papierami nie będzie robił, nie musi nawet zakładać rachunku w biurze maklerskim. Ostatnio pojawiła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta