Miejsce dla drugiej nogi
Miejsce dla drugiej nogi
- Rozmowa z reżyserem
David Ondrzicek wyrósł w kinie, jego ojciec - Mirosław, wybitny operator, był wieloletnim współpracownikiem Milosa Formana. Ale syn odwrócił się od tradycyjnej ekranowej opowieści i, zauroczony estetyką wideoklipu, zrobił film nowoczesny z poszarpanym, nerwowym rytmem, jaki narzuca nam współczesność. Pokazał epizody z życia młodych ludzi - tych, którzy trochę po omacku szukają swego miejsca w świecie, nie do końca wiedzą, co ważne, a co nieistotne, u progu dorosłego życia stoją na jednej nodze i jeszcze nie bardzo wiedzą, gdzie postawić tę drugą.
Bohaterowie Ondrzicka to ludzie zwyczajni, jakich mijamy codziennie na ulicy. Ich problemy też są zwyczajne. Radiowy DJ rozstał się właśnie ze swoją dziewczyną, Haną. Hana szuka w życiu ideału, a ciągle wplątuje się w jakieś dziwne związki. To dla niej pewien neurochirurg - zdawałoby się zrównoważony i ustabilizowany - szaleje z miłości i potrafi przebrać się za hydraulika po to tylko, by położyć kwiaty na jej łóżku. Inny chłopak, domorosły filozof i narkoman, ćpa do tego stopnia, że zapomina, iż ma dziewczynę. Macedońska kelnerka szuka w obcym mieście ojca, który nawet nie wie o jej istnieniu.
Ondrzicek snuje wielowątkową opowieść, tak jak kiedyś Altman w "Na
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta