Nowoczesne, szybkie wojsko
Krakowski Okręg Wojskowy
Nowoczesne, szybkie wojsko
Jerzy Sadecki
To wojsko ma w ciągu 4 -- 6 godzin zapakować się w śmigłowce oraz samoloty i ruszyć w rejon zapalny. Nie pozwolić na rozprzestrzenienie się konfliktu i przygotować grunt dla jednostek zdążających na kołach -- tak w największym skrócie przedstawia zadania Krakowskiego Okręgu Wojskowego, generał dywizji Zenon Bryk, który dowodzi tym modelowym, tworzonym na nowoczesnych zasadach związkiem taktycznym.
Krakowski Okręg Wojskowy jest efektm nowej doktryny wojennej, przyjęcia teorii o brony bezpośredniej wszystkich granic. W spadku po Układzie Warszawskim pozostała stara, mało ruchliwa i nienowoczesna struktura związków taktycznych -- absolutnie nie dostosowana do nowych warunków, do obrony granic na wszystkich kierunkach. Wojsko podzielone było na trzy wielkie o kręgi: Pomorski, Śląski i Warszawski. O ile dwa pierwsze miały charakter szturmowy, to Okręg Warszawski obejmował połowę Polski, rozciągał się od morza po Tatry i stanowił faktycznie zaplecze sił zbrojnych. Czas gotowości bojowej, czyli zdolności do działań po mobilizacji wynosił 8 -- 12 dni! Była to w rzeczywistości armia rezerwowa dla ewentualnego frontu polskiego w ramach sił zbrojnych Układu Warszawskiego.
Teraz, gdy wojsko ma działać w granicach Polski i ich bronić -- dowodzenie takim molochem byłoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta