Rudy szuka bagażu
Rudy szuka bagażu
Naszego pustynnego korespondenta znów dopadła fatamorgana. Jóźwik nieoczekiwanie znalazł się... w Paryżu.
Znowu miałem widzenie. Jestem w Paryżu: ziąb okrutny i leje, jak to w Paryżu latem. Rudy szuka bagażu. Bagaż Rudego zaginął na trasie z Genewy do Warszawy. Rudy leciał Swissairem. Teraz lata po pokoju hotelu Copthorne w jednej z trzech pożyczonych ode mnie koszulek. Czwarty dzień już tak lata i nie może wylądować. Próbował, ale kiedy tylko siada, zaraz cholera wyrzuca go w górę, więc nawet już przestał podchodzić do przyziemiania.
Rudy to mój kumpel od mikrofonu. Trzeci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta