![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zamknięcie wewnętrzne
Zamknięcie wewnętrzne
PIOTR GILLERT
Z PEKINU
Reakcja zachodnich organizacji praw człowieka na decyzję o przyznaniu Pekinowi prawa organizacji igrzysk w 2008 roku była jednoznaczna - to klęska, wstyd i hańba dla Zachodu oraz cios w plecy chińskich dysydentów. Tymczasem same igrzyska olimpijskie, a tym bardziej decyzja o ich przyznaniu lub nieprzyznaniu mają nikłe znaczenie dla rozwoju swobód demokratycznych i innych praw człowieka w Chinach.
Nie jest łatwo wyjaśnić, w jaki sposób decyzja na tak lub nie wiąże się z losem dysydentów w Chinach. Legitymizując chińską władzę? Ale w czyich oczach: Zachodu czy chińskiego społeczeństwa, które chce igrzysk, a nie ufa własnej władzy tak samo, jak Waszyngtonowi? Nie wiadomo też, dlaczego z okazji przyznania igrzysk władze miałyby wzmóc represje wobec swych przeciwników lub dlaczego miałyby się od nich powstrzymać,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
