Łódka drogowa
Łódka drogowa
Pan Rysiek Cajler pracuje w Rejonie Dróg Wojewódzkich w Kożuchowie. Bardziej jednak czuje się marynarzem niż drogowcem. Bo zamiast walca obsługuje łódkę, która stanowi regularne połączenie drogowe na trasie wojewódzkiej numer 326, 30 km na południowy wschód od Zielonej Góry. Jedyne takie połączenie drogowe na Odrze.
Najpierw, przy wjeździe do Bytomia Odrzańskiego, był drogowskaz: "Przeprawa łodzią do Siedliska", z rysunkiem, nomen omen, fali. Potem szlaban, a za nim pomost i łódka z żółtymi ławeczkami. Obok stała budka, z której po niedługiej chwili wychynął mocno ogorzały mężczyzna, czyli pan Rysiek. Nie był zachwycony naszym widokiem. Dlaczego? Wkrótce miało się to wyjaśnić.
- Ile kosztuje ta przyjemność? - zapytaliśmy.
- Jaka przyjemność? - odpowiedział pytaniem zdezorientowany pan Rysiek.
- No, przewiezienie na drugą stronę.
- Aha - w oczach pana Ryśka zabłysło zrozumienie. - Nic.
- Jak to nic?
- No, nic - już rozumiemy, dlaczego chętni do przewózki na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta