Białystok: anarchiści przeciw granicom
FOT. ADAM KARDASZ
Przeciwko granicom - w tym tworzonym przez Unię Europejskią - protestowali w Białymstoku anarchiści z Polski, Białorusi, Ukrainy, Rosji i Niemiec. Uważają, że rozszerzenie UE ograniczy swobodę wyjazdów na Wschód i odizoluje kraje byłego ZSRR.
Około dwustu młodych ludzi eskortowanych przez policję i straż miejską przeszło ulicami Białegostoku. Najczęściej krzyczeli: "Żaden człowiek nie jest nielegalny!".
Część transparentów była w języku rosyjskim.
W okolicach Krynek na Białostocczyźnie anarchiści zorganizowali drugi tygodniowy międzynarodowy obóz antygraniczny, w którym wzięli udział przeciwnicy globalizacji z kilkunastu krajów. Policja zatrzymała troje anarchistów. Akcja "Żaden człowiek nie jest nielegalny" została zapoczątkowana w 1997 roku przez uchodźców w Niemczech. E. P.