![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Na tropie Ałganowa
RYS. RAFAŁ ZAWISTOWSKI
WYPRAWA PRZEZ PUSTYNIĘ
Na tropie Ałganowa
Stąpam cichutko po plaży we Władysławowie (Podjechał cichutko pod dom narzeczonej i traktor wyłączył cichutko. - To taki dowcip a propos). Otóż stąpam bezszelestnie plażą, aż tu nagle... słyszę i czuję. Chrobot słyszę, w sandał mnie uwiera coś. W mgnieniu oka odgaduję, co to może być albowiem nie może to być nic innego, absolutnie. Niewątpliwie jest to mikrofilm. Na pewno szpiega. Bez cienia wątpliwości trafiłem na trop Ałganowa. Pójdę tym tropem, gdyż znam swe obowiązki jako prawy obywatel i szczery patriota....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
