Informacje
Informacje
Komentarze
Jeśli zwyciężą postkomuniści
Chociaż nikt tego formalnie nie o głosił, kampania przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w Polsce rozpoczęła się już na dobre. Są tacy, którzy sami oficjalnie o głosili swój w niej udział, o innych mówi się, że zrobią to niebawem; są też tacy, którzy czekają, by znalazł się ktoś chętny na nich postawić.
We wszystkich sondażach opinii publicznej pojawia się z wykle tych samych kilkanaście nazwisk potencjalnych pretendentów do fotela prezydenckiego. Bardzo wiele wskazuje na to, że większość z nich zdecyduje się stanąć do pierwszej tury.
Większość partii i ugrupowań politycznych zdaje sobie sprawę, jak fatalnie dla nich może zakończyć się takie rozproszenie. Dotyczy to szczególnie obozu zwanego umownie "posierpniowym".
Prawie codziennie odbywają się mniej lub bardziej o ficjalne spotkania i rozmowy, podczas których politycy zastanawiają się, co zrobić, by zgłoszony kandydat miał większe szanse, a nie zginął...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta