Zachód i Europa Środkowa: bez złudzeń
Od niemal roku Amerykanie powtarzają, że nie istnieje już kwestia, czy pakt północnoatlantycki ma zostać poszerzony, a jedynie, jak i kiedy należy tego dokonać. Planom tym coraz bardziej sprzeciwiają się Rosja oraz Francja. Teraz ruch należy do USA.
Zachód i Europa Środkowa: bez złudzeń
Maria Wągrowska
29 listopada Stany Zjednoczone mogą wystąpić z długo oczekiwaną inicjatywą dotyczącą poszerzenia sojuszu północnoatlantyckiego. Nie ma się jednak co łudzić. Jeżeli sekretarz stanu W arren Christopher w zapowiadanym na ten dzień przemówieniu rzeczywiście zgłosi taką propozycję, będzie ona sformułowana ogólnikowo. Amerykanie uprzedzili, że chodzi im o "zapoczątkowanie procesu poszerzania" NATO. Proces ten powinien, w opinii prezydenta Billa Clintona i innych polityków USA, postępować powoli, o strożnie, stopniowo. Może potrwać kilka czy kilkanaście lat.
Przebieg tego procesu będzie uzależniony od trudnego do przewidzenia rozwoju sytuacji międzynarodowej. Tymczasem, jak twierdzą obserwatorzy, Rosja usztywnia swoje stanowisko w sprawie poszerzenia NATO. Kiedy niedawno toczyły się polsko-rosyjskie rozmowy na temat zażegnania impasu we wzajemnych stosunkach powstałego po incydencie na warszawskim Dworcu Wschodnim, dyplomaci moskiewscy mieli zakomunikować, że zdążanie do NATO Rosja będzie uznawała za akt nieprzyjacielski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta