Konwój do faraona
Konwój do faraona
EAST NEWS
Piramidy po prostu trzeba obejrzeć
ANTONI KOWALIK
Obawiałem się egipskich ciemności, ale niepotrzebnie. Zanim uformował się konwój, zza gór wyszedł księżyc, który oświetlił cały bezmiar piasku. Wtedy zobaczyłem sylwetki żołnierzy z bronią gotową do strzału. Ciemne twarze, czarne mundury i kałasznikowy. Towarzyszyli nam na całej 600-kilometrowej trasie przejazdu przez pustynię.
Autokary z turystami z okolicznych hoteli zjeżdżały się na miejsce zbiórki o drugiej w nocy. Każdy autokar został zapisany i gdy uformował się konwój kilkunastu pojazdów, na jego czele i na końcu ustawiły się jeepy z żołnierzami.
Posterunków nie da się ominąć przy wjeździe do Kairu, a także do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta