Rynki rosnące,czyli palące
Rynki rosnące, czyli palące
Za "straszną pomyłkę" uznał przedstawiciel firmy Philip Morris opublikowany w zeszłym tygodniu raport, w którym koncern przekonywał rząd czeski, że palenie papierosów jest, per saldo, pożyteczne dla finansów publicznych. Największe oburzenie wzbudził zawarty w raporcie wykaz "pozytywnych skutków ubocznych" (wyliczonych na 146 mln USD), czyli szacunek oszczędności na emeryturach i kosztach opieki zdrowotnej wskutek wcześniejszej śmierci palaczy. Koncern zapowiedział, że wycofuje się z planów przygotowania podobnych raportów dla Polski, Słowacji, Słowenii i Węgier. Nawet jeśli ich nie opublikuje, to z pewnością nie zmieni w tych krajach strategii działania - dla firm tytoniowych są to przecież typowe "rynki rosnące". H.B.