Licencje, zezwolenia i specjalna inspekcja; Naprawiać czy czekać na pieniądze
- Licencje, zezwolenia i specjalna inspekcja dla przewoźników i taksówkarzy
- Gdy zamawiający nie płaci: Naprawiać czy czekać na pieniądze Ważne dla przewoźników i taksówkarzy
Licencje, zezwolenia i specjalna inspekcja
Przedsiębiorcy zajmujący się transportem muszą w ciągu dwóch lat uzyskać specjalną licencję i złożyć zabezpieczenie wynoszące kilka tysięcy euro. W przeciwnym razie narażą się na wysokie grzywny. Odpowiedzialności trudno będzie uniknąć, ponieważ kontrolę będzie sprawowała specjalnie powołana inspekcja wyposażona w broń, uprawniona do kontrolowania dokumentów i pojazdów.
Wszystko to wynika z uchwalonej w ubiegłym tygodniu nowej ustawy o transporcie drogowym, która w przeważającej części ma wejść w życie od 1 stycznia 2002 r.
Licencje będzie wydawał minister transportu albo właściwy organ samorządu terytorialnego na okres od 2 do 50 lat. Trzeba będzie za nie płacić, ale kwotę tę ustali dopiero minister. Na razie wiadomo, że nie może być wyższa niż równowartość 1 miliona euro. Odpis licencji lub zezwolenia na transport przewoźnik będzie musiał mieć zawsze przy sobie i okazywać na żądanie: policji, inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego, organu celnego, funkcjonariusza Straży Granicznej, zarządcy drogi. Jednym z warunków jej uzyskania będzie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta