Nowe centrum - bez prawicy
Nowe centrum - bez prawicy!
RYS. MICHAŁ KORSUN
JAN WINIECKI
Dyskusja o tym, czy warto budować obóz polityczny z Olechowskim (dwugłos w "Rz" z 13 lipca między Marcinem Dominikiem Zdortem a Januszem A. Majcherkiem), jest po pierwsze bezsensowna, ponieważ zaprzecza trwałym faktom politycznym (obóz ten powstał na naszych oczach), a po drugie bardzo szkodzi realizacji idei, która legła u podstaw tego politycznego przedsięwzięcia.
Identyfikacja powstającego nowego centrum z prawicą byłaby dla tego liberalnego projektu drogą do skompromitowania buntu klasy średniej, jakim było poparcie udzielone Andrzejowi Olechowskiemu w wyborach prezydenckich. Z tego poparcia biorą się wszystkie wskazówki dotyczące tego, czym Platforma Obywatelska być nie powinna za żadne skarby, w którym kierunku powinna zmierzać i jakie kroki powziąć, aby zatuszować gafy, jakie już popełniono, popychając ją w stronę prawicowego piekiełka.
Czym Platforma Obywatelska nie jest, czyli trzymać prawicę na odległość
Korespondentowi londyńskiego "The Economist" powiedziałem brutalnie w 1997 roku, że polski elektorat ewidentnie szykuje się do dokonania wyboru między bandą cynicznych cwaniaków i bandą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta