Równość wobec prawa czy równość uprawnień?
Myślenie konstytucyjne
Równość wobec prawa czy równość uprawnień?
Wojciech Sadurski
Wszystkie oficjalnie zgłoszone projekty konstytucyjne zawierają gwarancję równości obywateli wobec prawa. Wydaje się to być oczywiste: możemy spierać się co do konkretnych uprawnień, jakie powinny być konstytucyjnie zagwarantowane, ale niezależnie o d różnic co do katalogu tych uprawnień, wszyscy zgadzamy się, że muszą one przysługiwać wszystkim równo. Nic dziwnego, że zasada równości wobec prawa wpisana jest do wszystkich kart praw obywatelskich, deklaracji praw i wolności, a także międzynarodowych dokumentów praw człowieka.
Zasada ta uważana jest -- słusznie -- za jedną z głównych gwarancji liberalnego porządku prawnego i konstytucyjnej wolności jednostki. A jednak zarówno historia innych systemów prawnych, jak i orzecznictwo naszego Trybunału Konstytucyjnego wskazują, że interpretacja i stosowanie zasady równości obywateli wobec prawa należy do najtrudniejszych zagadnień konstytucyjnych. W Stanach Zjednoczonych, interpretacja XIV Poprawki do Konstytucji USA, zawierającej m. in. klauzulę "równej ochrony prawnej", należy do najbardziej skomplikowanych zagadnień, nad którym Sąd Najwyższy głowił się od ponad stu lat i które tamtejszym studentom prawa przysparza niemało oblanych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta