Obiad za siedem koron, czyli plany Mecziara
Strajki, demonstracje, żądania podwyżek i niepokoje na granicy z Węgrami są dla lidera Ruchu na Rzecz Demokratycznej Słowacji argumentami za wprowadzeniem rządów silnej ręki. Budzi to obawy nie tylko opozycji. Zaniepokojone są także kraje Europy Środkowej.
Obiad za siedem koron, czyli plany Mecziara
W Bratysławie w dwa lata po euforii wywołanej podziałem federacji czechosłowackiej nadszedł czas podsumowań. Niekiedy gorzkich. "Czesi szybko oddalają się od Słowacji" -- ostrzegają niezależne dzienniki, komentując z uznaniem wyniki czeskiej gospodarki. Praga posiada jasną wizję przemian -- konkretny program rozwoju gospodarczego. Słowacja w ciągu kilkunastu miesięcy miała takich programów kilka, a spory polityków przyniosły tylko jeden rezultat -- narastającą apatię społeczeństwa. I coraz większe napięcia.
Środkowa Słowacja to zwolennicy Vladimira Mecziara. Wschód zdominowała lewica. Bastionem prawicy jest Bratysława. W niedawnych wyborach komunalnych Mecziar wygrał na wsi, ale przegrał w większych miastach. Podziały te są coraz bardziej widoczne, występują w rodzinach, prowadzą do zaognienia sporów. Pod koniec 1994 r. Słowacja znajduje się nadal na skrzyżowaniu gospodarki rynkowej i państwowego rozdzielnictwa, demokracja -- twierdzą niektórzy -- przegrywa z autokracją, a marzenia o integracji z Zachodem przeplatają się z dążeniami do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta