Zyski z węgla
Zyski z węgla
Na 68 kopalń węgla kamiennego w Polsce 24 przynoszą już zyski, a do końca br. wynik dodatni netto osiągnie połowa z istniejących -- zameldował wczoraj dziennikarzom minister przemysłu i handlu Marek Pol. Według ministra "w górnictwie jest już lepiej, ale jeszcze nie jest dobrze". Oj nie jest. Podniosły nastrój corocznych uroczystości barbórkowych nie chce się jakoś udzielić. "Nikt do węgla nie dopłaca" -- twierdzi minister przemysłu, patrząc jedynie na dane o zysku netto, nie zwracając natomiast uwagi na to, jak one powstają. Nie dostrzegając wzrastającego zadłużenia wobec dostawców kopalń i wobec ZUS-u, a ponieważ ZUS finansowany jest głównie przez budżet, więc wobec nas wszystkich. Minister zapomina także o tym, że rentowność kopalń uzyskiwana jest tylko dzięki temu, że krajowi nabywcy z powodu zlikwidowanej przez politykę państwa konkurencji zmuszeni są kupować węgiel po takiej cenie, jakiej sobie życzą niby-rentowne kopalnie.
K. B.