Ostatnie dni Quo vadis
Ostatnie dni "Quo vadis"
FRANCISZEK PIECZKA (PIOTR APOSTOł) I PIOTR HUDZIAK (NAZARIUSZ)
FOT. KRZYSZTOF WOJCIEWSKI
Rzym, 4 XI 2000
Z Monte Mario rozpościera się wspaniały widok na Wieczne Miasto. Na aleje, place i zastawione samochodami ulice, na setki domów, na Tybr i Watykan. Po ten widok przyjechaliśmy. Wiedzieliśmy, że na jego tle może pojawi się napis: Koniec. I że przed nim będzie scena, którą dziś sfilmujemy.
Reżyser myślał o niej miesiącami. Co i jak zrobić, żeby była symboliczna i metaforyczna? Pamiętam, jak sugerowano mu, by sfilmował Rzym z samolotu. - Tak, to mogłoby być ciekawe - skomentował. I nie powrócił do tego pomysłu. Podpowiadano, aby robił zdjęcia na słynnej Via Appia. Ale dzisiejsza Droga Appijska poza nazwą ma niewiele wspólnego z traktem sprzed dwóch tysięcy lat. Odpadła. W końcu wybór padł na panoramę z Monte Mario.
Kamerę ustawiono na zboczu, nad ograniczonym drewnianymi barierkami traktem spacerowym, pomiędzy wysokimi drzewami piniowymi. Operator, Andrzej J. Jaroszewicz, spojrzał w niebo, potem na światłomierz: musimy czekać, aż się przejaśni. Dokumentaliści natychmiast skorzystali z okazji - filmują życie na planie.
Święty zakłada garnitur
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta