Wysysanie przemysłu
"Wysysanie" przemysłu
KEITH COWLING
PHILIP R. TOMLINSON
Lata 90. były dla Japonii "straconą dekadą", okresem stagnacji i kryzysu finansowego, który wywołał niekończące się dyskusje wśród ekonomistów oraz polityków i spowodował, że sława "modelu japońskiego" w gospodarce zniknęła równie szybko jak wczorajsza moda. Japonia, z właściwymi jej rozwiązaniami instytucjonalnymi - siecią powiązań finansowo-przemysłowych, znaną jako keirestu, chronionym rynkiem pracy oraz wszechobecnością ministerstwa przemysłu i handlu (MITI) - sprawia dzisiaj wrażenie kraju przeregulowanego i biurokratycznego. Jej gospodarka natomiast jest z jednej strony niechętna siłom rynkowym, z drugiej zaś - niezdolna do ich wprowadzenia. Obserwatorzy podzielający powyższe opinie uważają, że aby tę gospodarkę ożywić, Japonia musi zaakceptować kapitalizm w stylu amerykańskim.
Tego typu podejście nie uwzględnia jednak dominującej roli, jaką w gospodarce Japonii odgrywają wielkie tamtejsze korporacje ponadnarodowe. To przeoczenie ma znaczenie zasadnicze, ponieważ właśnie globalny charakter działalności wielkich japońskich korporacji ponadnarodowych stanowi istotę utrzymujących się niedomagań gospodarki. Choć bowiem wewnętrzna gospodarka Japonii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta