Dekalog nieudacznika
Dekalog nieudacznika
W czasach, gdy zwycięża powszechnie (albo tak się nam przynajmniej wydaje) religia skuteczności, warto wreszcie ujawnić, że istnieje też podziemny kościół Czcicieli Szatana Nieskuteczności
Jest znacznie więcej takich satanistów, niż przypuszczamy. Swoje czarne msze marnowania najlepszych koncepcji, pomysłów i planów odprawiają oni publicznie, wygłaszając przy tym pełne ironii kazania o działaniu efektywnym (ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni, jak powiadał pan Zagłoba). Jak ich rozpoznać?
Mają swój dekalog. Istnieje mnóstwo recept na spartolenie każdej roboty, ale współdziałanie społeczne wymaga partactwa o specyficznych założeniach - musisz przecież zmarnować nie tylko swój wysiłek, musisz popsuć - skutecznie! - to, co zrobią inni. Jeśli tylko Tobie się nie uda, mała przyjemność i żadna satysfakcja; sztuka polega na tym, żebyś Ty sknocił, a wszystkich dookoła szlag trafiał. Historia potwierdziła trafność Dekalogu Belzebuba Nieskuteczności. Według tych przykazań można doprowadzić do ruiny nie tylko przedsięwzięcia w skali domu, osiedla mieszkaniowego, dużej wsi czy fabryki. Można zaprzepaścić nawet wielkie królestwa, władzę absolutną i niezmierzone bogactwa. To król Jerzy III ze swoimi doradcami wywołali dwunastoma latami ewidentnych głupstw, z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta