![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Sposób na radykałów
Sposób na radykałów
JANUSZ REITER
Kiedy ponad 10 lat temu dziennikarze naciskali ówczesnego prezydenta George'a Busha, próbując zmusić go do odpowiedzi na pytanie, kto jest teraz, po upadku komunizmu, wrogiem świata zachodniego, ten odpowiedział: Nie ma wroga. Jedynym wrogiem jest niestabilność. Bush senior miał oczywiście rację: imperium radzieckie, rozpadając się, nie pozostawiło następcy, który miałby zarówno wolę, jak i siłę, aby rzucić otwarte wyzwanie Stanom Zjednoczonym i całemu światu zachodniemu. Ale Saddam Husajn, atakując kuwejckie pola naftowe, szybko udowodnił, że będą chętni do wypełnienia tej próżni.
Po 11 września 2001 roku definicja niestabilności jako wroga brzmi nazbyt abstrakcyjnie. George W. Bush, a wraz z nim także przywódcy wielu innych państw, będą musieli to uściślić. Niestabilność - czyli kto? I nie jest to tylko pytanie o nazwiska i adresy sprawców i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
