Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Więzienny chleb Taliba

18 października 2001 | Wojna z terroryzmem | JH
źródło: Nieznane

Więzienie dla jeńców wojennych w Dolinie Panczsziru zaprojektował sam Ahmed Szah Masud

Więzienny chleb Taliba

Większość mieszkańców wiosek w Hindukuszu kontrolowanych przez Sojusz Północny mieszka i odżywia się gorzej niż tutejsi jeńcy Talibowie.

FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI

JERZY HASZCZYŃSKI, ŁUKASZ TRZCIŃSKI

Z DOLINY PANCZSZIRU

- Jestem dumny, że zostałem Talibem. Chciałem i nadal chcę, żeby cały Afganistan był krajem prawdziwie islamskim, i żeby podobnie stało się również z innymi państwami - recytuje 27-letni Salahuddin Chaled, czarny od butów po czubek głowy. Ma kruczoczarną długą brodę, bujne czarne brwi, czarne włosy, a nieowłosioną część twarzy przykrywają mu wielkie okulary, zza których rzuca pełne ognia spojrzenia. Radykalnych poglądów Chaleda w ogóle nie zmienił pięcioletni pobyt w Dolinie Panczsziru w więzieniu Barak, założonym dla jeńców wojennych przez przeciwny Talibom Sojusz Północny.

Zamachów terrorystycznych na USA Chaled nie chce oceniać, bo nie wie, kto ich dokonał. O tym, że do nich doszło, dowiedział się od amerykańskich dziennikarzy, którzy odwiedzali więzienie dla jeńców. - Jeżeliby to było dzieło...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Brak okładki

Wydanie: 2447

Spis treści
Zamów abonament