W RZECZY SAMEJ
- Gość "Rzeczpospolitej": Uchodźcy nie patrzą na granice
- Do czego służy prosze k
- Upominki premiera Buzka
- Zwłoki świętego Łukasza
- Opinia społeczna: Słuszna walka
- Berlin: Westchnienia na ścianach
- Felieton na zaproszenie: Choroba szalonych owiec
- Postacie: Grzegorz Schetyna
- Widzi mi się: Liberalizm niemodny?
Uchodźcy nie patrzą na granice
KRZYSZTOF JANOWSKI
RZECZNIK WYSOKIEGO KOMISARZA ONZ DS. UCHODŹCÓW, GENEWA
Wkrótce dojść może do wielkiego exodusu Afgańczyków. Liczbę spodziewanych uchodźców szacuje się nawet na półtora miliona. Na jaką pomoc będą mogli liczyć?
W tym rejonie świata ludzie są, niestety, ciągle "w drodze". Przypomnę choćby dziesięciomilionową falę uciekinierów, ofiar wojny, która doprowadziła do rozpadu Pakistanu na część zachodnią i wschodnią, oraz sześć milionów uchodźców afgańskich podczas inwazji sowieckiej pod koniec lat siedemdziesiątych.
W dotychczasowych walkach w Afganistanie, w których uczestniczyła przede wszystkim amerykańska flota powietrzna, ludność cywilna uciekała głównie z miast przed bombami. Ci wewnętrzni uchodźcy znaleźli schronienie daleko od wojska, od obiektów
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta