![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Saga Sonnenscheinów; Świat zdegradowanych wartości
Saga Sonnenscheinów
Rozmowa z Istvanem Szabo, reżyserem "Kropli słońca"
Takie filmy trafiają dzisiaj na ekrany coraz rzadziej. Istvan Szabo, twórca "Mefista" i "Pułkownika Redla", zrobił rodzinną sagę ciągnącą się przez trzy pokolenia, tworząc jednocześnie fascynujący fresk XX wieku. Przyznał zresztą, że "Kropla słońca" jest po części filmem autobiograficznym.
Nowy film Szabo to historia żydowskiej rodziny mieszkającej na Węgrzech. Opowieść zaczyna się w końcu wieku XIX, w cesarstwie austro-węgierskim, a potem ciągnie przez dwie wojny światowe, totalitaryzm hitlerowski i stalinizm. Protoplasta rodu - Emmanuel Sonnenschein - przyjeżdża ze wsi do Budapesztu i zakłada destylarnię, w której - według starej receptury ojca-zielarza - produkuje "Smak słońca".
Saga Szabo jest precyzyjnie opowiedziana, postacie są wyraziste, charakterologicznie zróżnicowane, dobrze zagrane.
Przedstawiciele następnych pokoleń Sonnenscheinów czują się Węgrami, starają się zasymilować. Ignatz wspinając się po szczeblach kariery prawniczej zmienia nazwisko na Sors, bo inaczej nie mógłby zasiąść w fotelu sędziego sądu centralnego. Jego syn Adam - znakomity szermierz, olimpijczyk - zmienia wyznanie i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
