Populistyczna mobilizacja
Populistyczna mobilizacja
WISŁA SURAŻSKA
Reakcje klasy politycznej i mediów na sejmowe wystąpienie Andrzeja Leppera koncentrują się na prawnych aspektach wydarzenia. Czy Lepper rzeczywiście ma dowody na rzucane z trybuny sejmowej oskarżenia? Czy przedstawi je w prokuraturze? A jeśli nie, to czy spotka się z sankcją karną za oszczerstwa? Można zrozumieć oburzenie polityków, zwłaszcza tych, którzy zostali wymienieni z nazwiska przez lidera Samoobrony. Jednak naruszenie ich dobrego imienia nie jest jedynym powodem, dla którego zaczyna on reprezentować realne zagrożenia dla kraju. A domaganie się właśnie teraz sankcji karnych dla byłego wicemarszałka dowodzi braku zrozumienia natury tych zagrożeń.
Tłumaczenie kariery Leppera postkomunistycznym spiskiem, lansowane przez lidera PiS, nawet jeśli jest prawdziwe, niewiele wyjaśnia. Nie chodzi bowiem o to, skąd się wziął Andrzej Lepper lub kto mu skrycie pomaga, lecz o przyczyny jego wzrastającej popularności. Zręczna socjotechnika może mieć pewne znaczenie, jednak w tym przypadku nie jest to znaczenie decydujące.
W wyniku analiz prowadzonych w Centrum Badań Regionalnych nad wynikami wyborów na poziomie gmin udało się odkryć przyczyny rosnących...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta