Czeczenia: między paragrafem a wolą narodu
Czeczenia: między paragrafem a wolą narodu
Rozmowa z profesorem prawa międzynarodowego Krzysztofem Skubiszewskim, ministrem spraw zagranicznych RP w latach 1989 --1993
Z aostrza się się wojna w Czeczenii. Rosja, powołując się na prawo, stoi na stanowisku, że Czeczenia jest integralną częścią Federacji Rosyjskiej i odmawia temu krajowi prawa do niepodległości. Państwa zachodnie również stoją na stanowisku, że konflikt jest wewnętrzną sprawą Rosji. Jaka jest zatem sytuacja Czeczenii w świetle prawa międzynarodowego?
Czeczenia nie jest państwem w rozumieniu prawa międzynarodowego. Żadne obce państwo nie uznało tego kraju jako państwa. Jednocześnie także rząd Czeczenii nie uzyskał uznania. Tymczasem w prawie międzynarodowym mamy właśnie te dwa rodzaje uznania: w charakterze państwa oraz uznanie rządu.
Jakie są skutki takiej sytuacji dla Czeczenii?
Obecny konflikt jest wciąż jeszcze pozbawiony cech międzynarodowych i pozostaje wewnętrzną sprawą Rosji. Dlatego właśnie państwa trzecie nie mogą się do tej sprawy mieszać.
Czy to oznacza, że Rosja ma całkowitą swobodę działania?
Nie. Przywracając swą władzę w Czeczenii na drodze zbrojnej, Rosja podlega ograniczeniom, które wynikają z artykułu trzeciego czterech konwencji genewskich o ochronie ofiar wojny.
Jaka jest jego treść i od kiedy on...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta