Ekonomiści krytykują, naród popiera
Ekonomiści krytykują, naród popiera
Samotna kobieta przechadza się w sobotę po sklepie z zabawkami, w którym nie ma klientów. Pierwsze dni stycznia w Argentynie zawsze były bardzo dobrymi w handlu zabawkami, ale w tym roku z powodu kryzysu finansowego i zubożenia społeczeństwa sprzedaż spadła o 25 proc. w porównaniu z podobnym okresem 2001 r.
(C) AP
Po weekendowej debacie argentyński parlament poparł piątkowy wniosek prezydenta Eduardo Duhalde o przyznanie mu nadzwyczajnych uprawnień, niezbędnych do wyprowadzenia kraju z zapaści gospodarczej. Ekonomiści boją się pomysłów Duhalde, które skrytykował też Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Urzędujący od środy prezydent domagał się m.in. wprowadzenia zmian w systemie bankowym, podwójnego kursu peso oraz kontrolowania przez rząd w ciągu najbliższych 180 dni cen usług i artykułów pierwszej potrzeby, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta