Niemiec kupił, Polak spłaca
Niemiec kupił, Polak spłaca
Mimo że tegoroczna produkcja cukru jest mniejsza od spożycia wewnętrznego, chyba i tak utrzyma się jego nadpodaż. Ekonomiści od dawna ostrzegają, że podstawowym problemem polskiego cukrownictwa jest restrukturyzacja tej branży. By polski przemysł cukrowniczy mógł osiągać korzystne wyniki ekonomiczne, trzeba zamknąć połowę zakładów, a produkcję skoncentrować w pozostałych.
FOT. MARIAN ZUBRZYCKI
EDMUND SZOT
Dokonana w lipcu ubiegłego roku sprzedaż akcji kalisko-konińskiej grupy cukrowni niemieckiemu koncernowi Pfeifer und Langen (PiL) miała je, jak obiecywano, uchronić od upadłości. Ówczesna minister skarbu państwa, Aldona Kamela-Sowińska zapewniała, że niemiecki inwestor spłaci zadłużenia tych zakładów oraz podniesie ich kapitały. Inwestor nie wywiązuje się jednak z zobowiązań. Sprawę tej prywatyzacji bada prokuratura w Poznaniu.
W zawartej wówczas umowie zapisano: "Kupujący gwarantuje, że przez okres realizacji zobowiązań inwestycyjnych, a w każdym razie przez okres nie dłuższy niż 5 (pięć) lat (...) nie spowoduje, aby którakolwiek ze spółek (...) złożyła wniosek o wszczęcie postępowania układowego lub upadłościowego".
Wystarczyło mniej niż pięć miesięcy, by jeden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta