Nie tylko woda dla Rugari
Nie tylko woda dla Rugari
Otwarcie wodociągu w Rugari przyjęto owacyjnie
TEKST I ZDJĘCIE RYSZARD MALIK
Z DEMOKRATYCZNEJ REPUBLIKI KONGA
O tym, że w Rugari będzie woda, dowiedzieli się nawet mieszkający wysoko w górach, pod wulkanem, Pigmeje. W końcu od marca do listopada trwało związane z budową wodociągu zamieszanie, od dawna też mówiono, że z tej okazji będzie taka feta, jakiej w tych okolicach nie urządzano od wizyty marszałka Mobutu przed wielu laty. Najstarsi mieszkańcy Rugari nie pamiętali, kiedy Pigmeje zeszli ze swoich wysoko położonych kryjówek w dół, do wioski. Nie dość, że się pojawili, to jeszcze dali taki pokaz tańca i śpiewu, że rozochoceni nie chcieli opuścić sceny. Dopiero służby kościelne zrobiły z nimi porządek... Zresztą nie miały innego wyjścia, bo ochotę do tańców przejawiali również przybyli na uroczystość mieszkańcy innych wiosek i osiedli. Jednym słowem, u stóp wulkanu bardzo hucznie i radośnie świętowano otwarcie wodociągu.
Biskup z Gomy
Wesoły, korpulentny biskup Faustyn Ngabu rządzi w diecezji od ponad 20 lat. Ma wiele do powiedzenia, a z jego zdaniem liczą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta