Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Borge polarnych kręgów

01 marca 2002 | Magazyn | MR
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Portret

Borge polarnych kręgów

  • 85 lat wcześniej
  • Wyprawy Borge Ouslanda Jest pierwszym człowiekiem, który samotnie, na nartach, dotarł do obydwu biegunów Ziemi

    TEKST MONIKA ROGOZIŃSKA

    ZDJĘCIA BORGE OUSLAND I MAREK KAMIŃSKI

    FOT. BORGE OUSLAND

    J est jedynym, który samotnie pokonał trawers Arktyki - przeszedł trasę między wybrzeżami Syberii i Kanady, przecinając biegun północny. Gdy lód pękał i otwierały się wody oceanu, przedzierał się przez nie wpław.

    Nikt, poza nim, nie pokonał w pojedynkę trawersu Antarktydy - wędrówki z jednego krańca kontynentu na drugi przez biegun południowy. Nikt też nie spodziewał się, że kiedy w listopadzie 1996 roku Borge Ousland stanął do tego wyzwania, powtórzy się sytuacja z początku stulecia - rozegra się wielki wyścig. Tamten, na progu XX wieku, zakończył się tragicznie. Tego też nie ominęły dramatyczne wydarzenia.

    PÓŁ SZCZOTECZKI DO ZĘBÓW

    Wszyscy uczestnicy niezamierzonego wyścigu spotkali się w Punta Arenas, na południowym krańcu Chile. Trzech z nich łączyła nie tylko przynależność do tego samego stowarzyszenia The Explorers Club. Norweg Borge Ousland (34 lata), o dwa lata od niego młodszy Marek Kamiński i najstarszy z nich, Brytyjczyk sir Ranulph Fiennes (53 lata) zamierzali przejść trawers

  • ...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2558

Spis treści
Zamów abonament