'Święto wiosny' Katarzyny Kozyry w warszawskiej 'Zachęcie'
- Monika Małkowska: Ofiary kultu pozorów
- Maciej Kamil Jabłoński: Krzepka epigonka
Od soboty w warszawskiej galerii Zachęta można oglądać najnowsze prace Katarzyny Kozyry: "Święto WiosnyŇ i "Lekcję tańcaŇ - obie inspirowane baletami Igora Strawińskiego i zrekonstruowaną choreografią Wacława Niżyńskiego. Wystawa czynna do 14 kwietnia. Sylwetka Katarzyny Kozyry A2
FOT. JAKUB OSTAŁOWSKI
MONIKA MAŁKOWSKA
To, moim zdaniem, najlepsza z dotychczasowych prac Kozyry. Znakomita od strony plastycznej, intryguje pełnym podtekstów przesłaniem. W Zachęcie zaprezentowano dwie wideoinstalacje, oprócz tytułowej - także "Lekcję tańca" z muzyką do "Pietruszki". Obie realizacje z muzyką Strawińskiego mają pierwowzory w awangardowych spektaklach z początku XX wieku, ale obie odnoszą się do współczesności. W "Święcie wiosny" kanwą była zrekonstruowana choreografia Niżyńskiego. Z tej kompozycji Kozyra wybrała motyw tańca ofiarnego, z
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta